czwartek, 1 maja 2014

Na dobry początek!


Witam Cię bardzo serdecznie na moim blogu! Mam na imię Agata i już od dawien dawna chodził za mną pomysł stworzenia strony, na której będę mogła dzielić się z innymi moimi doświadczeniami, radami i spostrzeżeniami na temat niektórych sportowych aktywności. Moja „przygoda” ze sportem i aktywnym spędzaniem czasu zaczęła się 2 lata temu z lekkim ogonkiem. Pewnego (o'dziwo) zimowego dnia wyjęłam z szafy stare buty sportowe i pomyślałam sobie, że wyjdę na dwór odetchnąć i przewietrzyć się. Zaczęłam biec… Co prawda przebiegłam ok 20 metrów i brakowało mi tchu, ale to był właśnie ten impuls, który pchną mnie do przodu. Z czasem biegałam  więcej i więcej, miałam dużo siły i motywacji do walki z samą sobą. Dzisiaj bieganie to moja pasja. Nie traktuję tego jako kolejna moda, która ma to do siebie, że zmienia się co sezon… Aktywność fizyczna stała się częścią mnie… Nie wyobrażam sobie biernego dnia spędzonego na kanapie przed telewizorem… Za sprawą regularnych treningów, porad trenerów, licznych blogów oraz motywujących fan pages zrobiłam ogromny krok do przodu i właśnie przygotowuję się do maratonu ( nie samo wystartowanie w takim biegu lecz dobiegnięcie do mety jest moim ogromnym marzeniem ).   

   Bieganie jednak nie jest moim jedynym pozytywnym uzależnieniem. Kooooooocham fitness! Jest to jedyna rzecz na świecie przy której uwielbiam się męczyć, bo właśnie w momencie walki ze swoim umysłem, walczę ze swoimi słabościami, przełamuję się i utrzymuję nad sobą i swoim ciałem 100 % kontrolę. Zaczęło się jak pewnie w przypadku większości kobiet w Polsce. Zaczęłam od szukania ćwiczeń, które będę mogła wykonywać bez wychodzenia z domu i tracenia czasu na dojazdy do siłowni. Wpisałam w YouTube frazę ‘ćwiczenia fitness dla opornych’ i na pierwszym filmiku pojawiła się Mel B. Już wcześniej słyszałam w gronie kobiet jak opisują swoje fantastyczne uczucia po treningu z nią. Postanowiłam spróbować. Podczas 10 minutowych treningów, udałam się z wielkim niedosytem w poszukiwania innych trenerów fitness, którzy uaktywniają się w sieci. I pojawiła się ona… Teraz już trenerka ‘wszystkich’ Polek – Ewa Chodakowska.  Pamiętam moje pierwsze TurboSpalanie (uśmiecha się), to była niesamowita męczarnia, ale z czasem zaowocowała pięknymi efektami,  tymi fizycznymi, jak również psychicznymi. Od tamtej pory wiele się zmieniło. Oczywiście dalej jestem wierna Mel B czy Ewce, ale do swojego grafiku z ćwiczeniami dorzuciłam wiele innych aktywności, uczęszczam na siłownie, nie tracę ani chwili. Mam nadzieję, że zaczniesz obserwować mój blog i nie zostawisz mnie tutaj samej, że będziesz dzielił/a się ze mną swoimi spostrzeżeniami i pogląda.

   Na mojej pierwszej notce chciałabym zaprezentować Ci coś bardzo ważnego.. Coś bez czego pewnie bym nie wystartowała… Słowa, które kiedyś gdzieś znalazłam w internetowym świecie… które zmotywowały mnie do prawdziwej walki… które powtarzam sobie za każdym razem gdy mam gorszy dzień lub zwyczajnie nie mam na nic ochoty… Mam nadzieję, że i Ciebie zmotywują do działania!

Follow my blog with Bloglovin

3 komentarze:

  1. Zapowiada sie fajnie. Trzymam kciuki za bloga i mam nadzieje ze uda Ci sie regularnie pisać !!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To czas sie ruszyc :D bardzo pozytywny blog ! Czekam na wiecej :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysl na bloga! Czekam na wiecej,wiecej!

    OdpowiedzUsuń